Nie da się ukryć, że mamy już szesnasty grudnia, co oznacza, że jesteśmy po premierze Perfect Ocean. W związku z tym garść informacji.
Po pierwsze koncert był fajny i bardzo chcieliśmy podziękować wszystkim zaangażowanym – zarówno od strony publiczności jak i od strony zespołu (nie ma to jak dziękować samym sobie!). Jak ktoś nie wierzy, niechaj poczyta:
http://lovekrakow.pl/artykuly/glosno-glosniej-najglosniej-cinemon-w-alchemii_867.html
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=537651019660303&set=a.109360202489389.18503.100002462307727&type=1
Po drugie – płyty się pakują as we speak i wysyłają. Jako że zamówień były setki, może to potrwać kilka dni. Cierpliwości!
Po trzecie – kody do downloadu nie działają. Tak. Wiemy. Pracujemy nad tym. Nie martwcie się – nie stracicie swojego kodu. Głupio nam jak cholera, ale jak to bywa: „u mnie działa!”.
Po czwarte – płyty zupełnie nie-premierowo można nabyć w SkładzieMuzycznym.pl. Osobiście i internetowo. Proszę się nie krępować i składać zamówienia. Wystarczy kliknąć mniej więcej TUTAJ, podać dane, zapłacić, poczekać, słuchać i mieć lepszy humor.
Po piąte – gdyby ktoś nie był przekonany, może posłuchać całości ze streamu (niech ginie internet, nowoczesna technologia i współczesne traktowanie muzyki!). Specjalnie nie napiszemy gdzie, żeby nie było za łatwo. No dobra, niech Wam będzie. Tutaj.
Po szóste – miłego dnia. To ważne żeby każdy dzień był miły.